Po czym stwierdzić, że promocja na Facebooku jest skuteczna? Jak nie marnować budżetu reklamowego na promocje, które tylko pozornie przynoszą dobre rezultaty? Jak analizować źródła ruchu na stronie internetowej? Słowo klucz: UTM, czyli tagowanie linków – proste, bezpłatne, a tak często pomijane.
Różne cele kampanii = różne KPI
W zależności od rodzaju kampanii, wyznaczasz sobie różne KPI – kluczowe wskaźniki efektywności.
Jeśli Twoim celem jest zwiększenie aktywności użytkowników na stronie firmowej na Facebooku, zapewne skupisz się na liczbie reakcji, w Lead Ads kluczowe będą pozyskane kontakty, a w kampaniach generujących ruch w witrynie – liczba kliknięć, wyświetleń strony docelowej czy jakość pozyskanego ruchu.
No właśnie, jak w tym ostatnim przypadku dowiedzieć się, która reklama daje najlepsze wyniki, a tym samym nie marnować budżetu na słabe kreacje? Dodając kod UTM do odnośników.
Co to jest UTM i po co mi on?
UTM (urching tracking module) to elementy, które dodajesz do linków z kampanii, by wiedzieć, z jakiego źródła pozyskałeś użytkowników na stronie www.
Być może powiesz teraz, ale po co mi to, skoro Google Analytics bez problemu zidentyfikuje, że użytkownik dotarł na stronę z Facebooka? OK, ale nie dowiesz się skąd dokładnie.
Jeśli nie oznaczasz linków, wszystko wpada do jednego worka – facebook.com – zarówno ruch płatny, jak i organiczny, a Ty nie wiesz na jakich działaniach skupić swoją uwagę, by zmaksymalizować zyski.
Część ruchu z social media Google Analytics zlicza też do wejść bezpośrednich.
Optymalizacja kampanii
Bez UTM znacznie trudniej optymalizować i mierzyć skuteczność kampanii reklamowych na Facebooku.
Mówiąc prościej, możesz tracić pieniądze na promocję, które nie generują oczekiwanych rezultatów, nawet o tym nie wiedząc!
Przykładowo:
masz kampanię z dwiema reklamami, które różnią się od siebie jedynie grafiką (budżet, targetowanie, start promocji – wszystko takie samo). W Menedżerze Reklam widzisz, że jedna generuje znacznie więcej klików niż druga, więc wyłączasz tę drugą i dopalasz budżetem pierwszą. Cieszysz się z tanich klików i liczby wejść na stronę, tymczasem…
…jeśli oznaczyłbyś linki obu reklam, mógłbyś zobaczyć w Google Analytics, że owszem obraz1 generuje więcej wejść, ale znacznie słabszej jakości. Użytkownicy wyświetlają stronę docelową, by za moment ją zamknąć, podczas gdy obraz2 daje Ci mniejszy ruch, ale z wieloma odsłonami czy zdarzeniami w postaci wysłania formularza kontaktowego.
Nagle decyzja o tym, która reklama jest skuteczniejsza się zmienia.
Dodatkowe możliwości targetowania na Facebooku
Dzięki oznaczaniu linków możesz skorzystać z dodatkowych możliwości targetowania i rozszerzać działania remarketingowe, tworząc zróżnicowane grupy niestandardowych odbiorców – np. kierować promocje na Facebooku do osób, które zainteresowały się wcześniej inną reklamą i kliknęły w link do konkretnej treści.
Jak tagować linki?
Zanim do promocji dorzucisz odnośnik do zakładki na swojej stronie www, do której chcesz kierować ruch, otaguj go.
https://twojawitryna.pl/podstrona?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_campaign=nazwa_kampanii&utm_content=nazwa_reklamy
Wygląda nieciekawie, jednak tagowanie jest naprawdę proste 🙂 !
Wprawdzie możesz dodawać znaczniki ręcznie, ale po co sobie utrudniać życie, skoro możesz skorzystać z wbudowanych opcji Facebooka…
…albo z bezpłatnych, zewnętrznych narzędzi. Ja (zapewne w dużej mierze z przyzwyczajenia) używam Campaign URL Buildera od Google’a – znajdziesz TUTAJ prosty formularz do wypełnienia, a w nim takie pola jak:
- Website URL – adres strony internetowej, na którą chcesz kierować odbiorców reklamy.
- Campaign Source – źródło pozyskania ruchu, np. newsletter, e-mail, a w przypadku, który nas interesuje, czyli płatnych kampanii na Facebooku – facebook.
- Campaign Medium – rodzaj źródła ruchu, np. cpc, czyli działania płatne albo social.
- Campaign Name – nazwa kampanii, np. wiosna_2020.
- Campaign Term – wykorzystywany do oznaczania słów kluczowych, możesz pominąć.
- Campaign Content – identyfikacja konkretnej kreacji, np. obraz1_foto_z_kotem.
Jak widzisz na powyższym screenie, na dole masz już wygenerowany otagowany link, gotowy do dodania w kampanii. Kopiujesz, wklejasz w Menedżerze Reklam na Facebooku i gotowe! Można promować, a potem wnikliwie analizować wyniki.
3 złote zasady tagowania linków
Nie musisz korzystać ze wszystkich tagów/wypełniać wszystkich pól formularza. To na ile chcesz doprecyzować źródło ruchu, zależy od tego, jakie informacje będą dla Ciebie przydatne. W większości kampanii 3 tagi są wystarczające.
Również to, co dokładnie wpiszesz w poszczególnych polach zależy od Ciebie, doradzam jednak spójność i porządek. 3 złote zasady tagowania:
- pisz zawsze z małej litery,
- nie używaj polskich znaków i znaków specjalnych,
- zamiast spacji dawaj „-„ albo „_” (wybierz jedno i się go trzymaj).
Dzięki uporządkowanym UTM-om będzie Ci łatwiej i przyjemniej wyciągać trafne wnioski z analizy danych w Google Analitycs, a następnie optymalizować kampanie, wydawać mniej, a zyskiwać więcej 🙂
Potrzebujesz wsparcia w przeprowadzeniu skutecznej kampanii reklamowej na Facebooku? Jesteśmy do usług! 🙂
Więcej o Facebooku na naszym blogu Social Media.